And so one of the biggest tournaments in Poland came to an end. 2 days, 5 battles, 70 players, 2100 points and a bucket of fun! Warning - picture heavy post!
Games result - 41th out of 70 people. I guess not bad, although it could've went way better. Unfortunately, I know exactly what I should've done for all this to end better. First, my list:
HQ: Company Command Squad - Std, 3xMelta 95
Chimera - ML, HF 55
Elites: Psyker Battle Squad(9) 100
Chimera - ML, HF 55
Troops: Veteran Squad - 3xplasma 115
Chimera - ML, HF 55
Troops: Veteran Squad - 3xmelta 100
Chimera - ML, HF 55
Troops: Veteran Squad - 3xmelta, shotguns 100
Chimera - ML, HF 55
Troops: Platoon Command Squad - 4xFlamer 50
Infantry Squad - GL, AC 65
Infantry Squad - GL, AC 65
Infantry Squad - GL, AC 65
Infantry Squad - GL, AC 65
Special Weapon Squad - Flamer, 2xDemo 80
Fast Atck: Vendetta 130
Fast Atck: Vendetta 130
Hvy Sup: Leman Russ Battle Tank(2) 300
Hvy Sup: Leman Russ Demolisher - Plasma Cannons 205
Hvy Sup: Manticore 160
First of all shooty Blood Angels suck. They really do. Especially if they begin or worse - sieze the initiative. Manticores popping before they get to fire aren't good at all. Still, most of my firepower works on close ranges and shooty BAs don't have to drive towards me, while I can't really drive towards them, ugh. Also reserves - two times my BA opponents hid their entire armies and nearly everything came out on turn 2, thanks to some lucky rolling. I'm never leaving home without an Officer of the Fleet again.
Oh, the only issue I had - 4 times I played against SMs (vanilla and 3xBA) and once against Daemonhunters, which really are like SMs anyway. Hooray!
On the bright side - squadroned Leman Russes aren't really that fragile as I thought. AV14 works well to scare shooting away from them and a platoon-bumper helps keep assaulters at bay. I'll be sure to consider them in the future. Meanwhile Demo Charges did not fail me - they killed themselves as often as they did the enemy.
Still, lots of fun games were played, with really nice opponents. And since a painted army was required there were quite a few really awesome armies. I tried to catch them all with my camera, but probably failed to do so. There are sure to be other picture sources later on however, which should contain them all.
I think that's it. I don't think I can force myself to remember all the battles now, to write detailed battle reports, I guess not this time! On with the pictures!
Pisałem już na Gildii, dziękowałem wszystkim, mogę jeszcze raz!
Turniej od strony organizacyjnej - mega pro. Nie sądzę, żebyśmy wam dorównali na Fire Frenzy, ale próbować będziemy na pewno!
W sumie mam tylko dwie uwagi "negatywne". Scenariusze i modyfikacja o KP - nie wiem, jakoś mi się to nie podobało, zwłaszcza, że w Gwardii stracić wiaderko KP to nie sztuka. Ale może po prostu ja nie umiem grać. ;) Po drugie - to raczej nie do organizatorów - ludzie, grajcie czymś innym niż Marines. :P
Przeciwnikom dziękuję za wymagające bitwy, zwłaszcza te z BA, dzięki którym sporo się nauczyłem na przyszłość.
Raportów raczej nie będzie. Pierwszy dzień słabo pamiętam, drugi niewiele lepiej. Było krwawo, było wesoło, choć na dobrą sprawę to były same remisy, poza Czaj-nikiem, który mnie zmasakrował, a moje kości tylko mu w tym pomagały no i biednym Mailem, którego DH miały niewielkie szanse. Lemany w squadronie okazały się być twardsze niż się wydawało i generalnie słabość squadronu nie dawała o sobie znać. Zginęły jedynie gdy szalone Bladzie przerwały już wszystkie moje linie, a wtedy nie squadronowane padłyby równie łatwo. Reszta spisywała się tak jak zawsze, oprócz Mantikory, która w dwóch bitwach bezsensownie umarła bez choćby jednego wystrzału. Patrząc po tym co działo się potem dochodzę do wniosku, że ona nie jest jakimś szaloną przegiętością, ale cholerną koniecznością, zwłaszcza przeciwko takim BA. Dobra, dobra, wiem że nie umiem grać. ;)
Za rok na pewno się wybieram, jeśli tylko będę mógł. I tym razem w 100% moją armią, nie dam już sobie obcinać punktów! ;)
Tym niemniej, słyszałem, że na Fire Frenzy będzie jeszcze lepiej. ;)